Salvador Rolando Ramos (ur. 16 maja 2004 w Dakocie Północnej, zm. 24 maja 2022 w Uvalde) – amerykański naśladowca Columbine, masowy morderca, który 24 maja 2022 roku dokonał masakry w szkole podstawowej Robb Elementary School w Uvalde w Teksasie, zabijając 21 osób, w tym 19 dzieci i ranił 18 innych osób, po czym został zastrzelony przez służby w wymianie strzałów. Jego atak był trzecim najkrwawszą masakrą popełnioną przez naśladowcę Columbine, po atakach Seung-Hui Cho i Adama Lanzy. Motyw jego działania nie jest jasny, prawdopodobnie miał problemy emocjonalne i wyjawiał destruktywne zachowania wobec siebie i innych.
Życiorys[]
Salvador urodził się w 2004 roku w stanie Dakota Północna jako syn imigrantów, którzy przybyli do USA z Meksyku. Mieszkał tam przez znaczną część jego życia i przeprowadził się jakiś czas później do Uvalde w Teksasie. Prawdopodobnie miał problemy rodzinne, często kłócił się z matką, która ponadto zażywała narkotyki i czasami jej zachowanie także było nieznośne dla reszty rodziny. Salvador zaczął chodzić do szkoły średniej Uvalde High School, ale zaczął być w niej prześladowany z powodu używania eyelinera i ubierania się w stylu emo-gotyckim. Ramos także próbował zastraszać innych uczniów, ale jego próby dokuczania innym uczniom zazwyczaj kończyły się własną jego kompromitacją. Posiadał kilku znajomych, znalazł też sobie dziewczynę, która mieszkała na co dzień w pobliskim mieście San Antonio. Zaczął się on jednak izolować od społeczeństwa i większość czasu spędzać w internecie na portalu Yubo, gdzie chciał szukać przyjaciół. Jego zachowanie było jednak destruktywne - chwalił się znęcaniem się nad zwierzętami, groził dziewczynom gwałtami i wyjawiał tam publicznie obsesyjną fascynację bronią palną. Ramos jakiś czas przed atakiem rzucił szkołę i zatrudnił się w restauracji Wendy's, ale nie radził sobie dobrze w kontaktach ze współpracownikami, którzy często żartowali, że pewnego dnia stanie się on szkolnym zabójcą.
Przebieg[]
W dniu ataku Ramos obudził się wcześnie rano i zaczął pisać przez telefon z jedną z koleżanek, która pochodziła z Niemiec. Napisał jej w tajemniczy sposób, żeby czekała na to, co się tego dnia ma wydarzyć. Po pewnym czasie zaczął narzekać, że jego babcia rozmawia z kimś o nim przez telefon, a następnie napisał, że zamierza ją zastrzelić. Wziął karabin i strzelił babci w głowę, ale ta przeżyła i została później odwieziona do szpitala w stanie krytycznym. Salvador pochwalił się tym koleżance w następnej wiadomości i dodał, że teraz zamierza wystrzelać szkołę podstawową, po czym wsiadł do samochodu jego babci i pojechał nim w stronę szkoły podstawowej Robb.
Ramos, ubrany cały na czarno, w buty bojowe, z eyelinerem i noszący kamizelkę taktyczną, rozbił się samochodem w rowie przed szkołą (stracił panowanie nad pojazdem), po czym wyłonił się z niego z karabinem w rękach. Wówczas oddał serię w stronę stojącego przed budynkiem policjanta, który odpowiedział ogniem, po czym uciekł z miejsca zdarzenia, by wezwać posiłki. Ramos wykorzystał tą chwilę i wszedł z bronią do szkoły przez jedno z wyjść ewakuacyjnych na jej tyłach. Była wówczas godzina 11:30 rano. Zaczął chodzić po korytarzach i sprawdzać klamki od wejść do klas. Udało mu się wejść do klasy nr 119, która była złączona z drugą mini-klasą od wewnątrz. O 11:32 padły pierwsze strzały; zamachowiec otworzył ogień w stronę dzieci, a następnie zabarykadował się w pomieszczeniu, sprawiając wrażenie sytuacji zakładniczej. W rzeczywistości regularnie chodził między klasami i dobijał dzieci. Strzelec odtwarzał z ukrytego w ubraniu urządzenia utwór z albumu TeenWitch artysty Bones, który jest w całości poświęcony masakrze w Columbine High School. Sprawca był pogardliwy wobec jego ofiar i krzyczał w ich stronę ironiczne: Dobranoc!, kiedy je zabijał. Po wejściu powiedział natomiast: Czas umierać! w stronę dzieci. Zabił w klasie 21 osób - 19 dzieci i 2 nauczycielki, a 13 dzieci ranił. Ostrzelał też kilku funkcjonariuszy przez okno szkoły, raniąc 3 z nich. Policja czekała prawie godzinę na przyjazd jednostek specjalnych, w tym czasie Salvador bezkarnie zabijał dzieci. Działania policji były potem przedmiotem ogromnej krytyki ze strony rodzin ofiar. Przed szkołą wywiązało się coś na wzór zamieszek, gdyż zrozpaczeni rodzice chcieli sami szturmować szkołę, w której zamachowiec zabijał ich dzieci. Policja użyła wobec nich gazu łzawiącego i kajdanek. Kilku rodzicom udało się jednak przedostać do szkoły, w której jak się okazało było już kilku funkcjonariuszy, którzy z niejasnych powodów nie reagowali. Około 12:40 to zamieszanie na chwilę odciągnęło uwagę Salvadora, który ukrył się w szkolnej toalecie, nie wiedząc co się dzieje przed klasą. O godzinie 12:45 kilku funkcjonariuszy straży granicznej wdarło się przez okno do szkoły i ostrzelało napastnika, który otworzył kopniakiem drzwi od toalety i się z nimi skonfrontował. Ramos postrzelił funkcjonariusza, ale ten chwilę później zwrócił ogień i zastrzelił Salvadora. Wśród osób zabitych w szkole było dwóch kuzynów sprawcy. W czasie ataku Ramos wystrzelił 116 razy.
Motywy[]
Motywy Salvadora nie są znane. Prawdopodobnie cierpiał na silne zaburzenia emocjonalne i odizolował się od innych po byciu prześladowanym w szkole. Atak był dobrze zaplanowany, Ramos wysyłał już od jakiegoś czasu enigmatyczne wiadomości znajomym osobom, które sugerowały, że może chcieć coś popełnić; broń kupił dzień po ukończeniu 18 lat, kilka dni przed strzelaniną. Ramos fascynował się szkolnymi zamachowcami, w tym Ericiem Harrisem i Dylanem Kleboldem, sprawcami masakry w Columbine High School i słuchał piosenek im poświęconym. Modus operandi ataku Ramosa było uderzająco podobne do ataku innego naśladowcy Columbine Adama Lanzy, ale nie jest jasne czy Ramos szczególnie się nim inspirował. Prawdopodobnie również sprawca miał się inspirować Kanadyjskim mordercą i nekrofilem - Luką Magnottą, który z nocy na 24-25 Maja 2012 roku, brutalnie zamordował Chińskiego studenta - Jun Lina. Sam sprawca dokonał ataku w 10 rocznicę tej zbrodni. Przed masakrą, sprawca napisał jednemu użytkownikowi na portalu Yubo, że chce stać się znany jak on.