Pekka-Eric Auvinen (ur. 4 czerwca 1989 w Tuusula w Finlandii, zm. 7 listopada 2007 tamże) – fiński naśladowca Columbine, który 7 listopada 2007 roku zastrzelił w swoim liceum w miasteczku Tuusula koło Helsinek 8 osób, a 13 ranił, po czym popełnił samobójstwo. Wcześniej w internecie, na swoim koncie na YouTube, zapowiedział szkolną masakrę. Auvinen był zafascynowany Columbine, mechanizmami życia w społeczeństwie i zjawiskami społecznymi, a także skrajnymi ideologiami politycznymi.
Przebieg[]
W dniu 7 listopada 2007 roku około godz. 11:30 Auvinen przesłał na portal YouTube nagranie zapowiadające szkolną masakrę. W ciągu kilku godzin portal zanotował 175 tysięcy wejść na stronę z nagraniem, ale niedługo po ataku właściciele serwisu zablokowali materiał. Na filmiku widać było budynek liceum w Tuusula, który znikał i w jego miejscu pojawiała się zabarwiona na czerwono sylwetka Auvinena, a na filmiku grał utwór Stray Bullet zespołu KMFDM, który był także jednym z ulubionych zespołów muzycznych Harrisa i Klebolda.
O godz. 11:40 Auvinen wszedł do budynku liceum w Tuusula, uzbrojony w .22-kalibrowy pistolet SIG Mosquito. Dwie minuty po wejściu, o godz. 11:42, strzelił do ucznia na korytarzu, zabijając go. Auvinen następnie poszedł do toalet. W toalecie przebywało dwóch uczniów. Auvinen zastrzelił ich obu, a następnie wyszedł z toalet i zastrzelił do ucznia stojącego przed toaletą. Inni uczniowie w szkole słyszeli strzały, ale nie zorientowali się, że pochodzą one z broni palnej, myśleli, że był to hałas pochodzący z innego źródła. Auvinen tymczasem zauważył szkolną pielęgniarkę, która szła wraz z jednym z uczniów. Na widok strzelca zaczęli oni uciekać korytarzami szkoły. Auvinen dogonił ich i zastrzelił zarówno pielęgniarkę jak i ucznia. Wówczas była godzina 11:46 rano. Chwilę później do gabinetu dyrektorki szkoły Heleny Kalmi wbiegł nauczyciel, który powiedział, że w szkole jest strzelanina i że widział mordercę, zabijającego uczniów. Kalmi ostrzegła resztę szkoły przez system domofonowy o sytuacji z aktywnym strzelcem. Powiedziała uczniom, żeby ukryli się w klasach i zabarykadowali drzwi. Auvinen zaczął wtedy strzelać na wszystkie strony. Strzały nie trafiły nikogo, wszystkie trafiały w ściany lub przedmioty stojące na korytarzu. Auvinen oddał wówczas aż 53 strzały. Wtedy też zauważył matkę jednego z uczniów, która wchodziła do szkoły, ale nie strzelił do niej, a kobieta wtedy uciekła. Następnie chciał wejść do jednej z klas, ale drzwi były zabarykadowane. Sprawca zaczął w nie strzelać. Odłamki szyby raniły dwunastu uczniów, a jeden ze strzałów Auvinena trafił jednego z uczniów w palec u nogi. Auvinen wszedł później na drugie piętro szkoły, gdzie napotkał dwóch uczniów siedzących na ławce na korytarzu. Strzelił do nich, ale jeden zdołał mu się wymknąć. Drugi został zastrzelony przez sprawcę podczas próby ucieczki. Sprawca zaczął następnie rozlewać benzynę na podłogę i ściany korytarza, ale nie miał jej czym podpalić. Auvinen poszedł więc w okolice stołówki, ale drzwi samego lokalu były zamknięte. Auvinen usiłował wejść do środka, strzelając w drzwi. Trafił jedynie kilka krzeseł w środku. W lokalu przebywało wówczas jedynie kilku uczniów. W tym czasie dyrektorka szkoły wybiegła ze swojego gabinetu i ewakuowała się na szkolne podwórko. Auvinen jednak zauważył to i również wybiegł na zewnątrz. Kiedy spotkał Kalmi na swojej drodze, zaczął krzyczeć w jej kierunku wulgarne słowa, a dyrektorka próbowała go namówić do poddania się. Rozmawiała ze sprawcą przez chwilę, ale ten ostatecznie strzelił do niej siedem razy, śmiertelnie ją raniąc. Sprawca wszedł ponownie do szkoły i wszedł do jednej z klas, gdzie zaczął wykładać swój światopogląd przed innymi uczniami, wzywając ich do zniszczenia szkolnej własności. Strzelił w okno i telewizor w klasie i wyszedł. Następnie próbował strzelać przez okno do służb ratowniczych, które zebrały się na podwórku szkolnym. Kule jednak nie przebiły szkła. Auvinen zaczął więc strzelać do funkcjonariuszy przy wejściu do szkoły. Nie trafił jednak żadnego z nich. Kiedy policjanci chcieli odpowiedzieć ogniem, Auvinen wbiegł do wnętrza szkoły, poszedł w okolice stołówki i strzelił sobie w głowę, krytycznie się raniąc. Zmarł jeszcze tego samego dnia o 22:15 w szpitalu w Helsinkach.
Motywy[]
Pekka-Eric Auvinen przed atakiem opublikował na swoim komputerze manifest, który nazwał Manifestem Naturalnego Selektora. W dokumencie widać nawiązania do myśli i poglądów prezentowanych przez Platona, Friedricha Nietzschego, Teda Unabombera Kaczynskiego i Harrisa z Kleboldem. W manifeście sprawca wyjaśnia swoją rolę naturalnego selektora do której ma należeć wyeliminowanie ze świata słabej umysłowo większości ludzkości, a także wzywa do obalenia skorumpowanych polityków i przekonuje, że demokracja i konsumpcjonizm to tak naprawdę kolejna postać totalitaryzmu i zniewolenia ludzkości. Napastnik był zafascynowany teorią selekcji naturalnej, a także skrajnymi poglądami, zarówno prawicowymi, jak i lewicowymi. Auvinen był YouTuberem, na swoim profilu na YouTube zamieszczał filmy, na których tłumaczył swój światopogląd, prezentował swoje poglądy na różne zjawiska w społeczeństwie, a także wstawiał filmy związane ze skrajnymi ideologiami, II wojną światową, a także zamachami takimi jak masakra w Columbine High School. W internecie miał przyjaciółkę Vaulę Kuuluvainen, do której żywił nawet miłosne uczucia, ale ta porzuciła go dla poznanego w internecie mężczyzny, co bardzo rozzłościło Auvinena. Pekka był prześladowany w szkole średniej, do której uczęszczał, ze względu na nieśmiałość i odmienne zainteresowania. W związku z jego pogarszającym się stanem psychicznym, pod koniec 2006 roku zaczął brać antydepresanty przepisane mu przez lekarza. Napastnik miał kontakt przez internet z 14-letnim Amerykaninem Dillonem Cossey'em, który został aresztowany za grożenie swojej szkole w internecie, a sam Auvinen na niedługo przed atakiem groził swoim kolegom ze szkoły, że zginą w białej rewolucji. Przyjaciel Auvinena powiedział później w wywiadzie dla mediów, że sprawca ostatnio sprawiał wrażenie osoby coraz bardziej pochłoniętej psychozą lub depresją.