Columbine Polska Wiki


Alvaro Rafael Castillo (ur. 6 listopada 1987 w San Francisco w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych) – amerykański naśladowca Columbine honduraskiego pochodzenia, który 30 sierpnia 2006 roku dokonał strzelaniny w swojej szkole średniej Orange High School w Hillsborough w Karolinie Północnej, po czym został zatrzymany przez policję. Przed atakiem zastrzelił swojego ojca w mieszkaniu. W dniu 21 sierpnia 2009 roku został skazany na dożywocie pomimo uznania go przez sąd za niepoczytalnego.

Przebieg[]

W dniu 30 sierpnia 2006 roku Castillo zastrzelił swojego ojca Rafaela w mieszkaniu. Następnie pojechał do szkoły średniej Orange High School, do której niegdyś uczęszczał. Alvaro, ubrany w prochowiec i białą koszulkę z napisami Natural Selection i Remember Columbine, April 20, 1999!, wyrzucił z okna pojazdu na trawnik szkolny petardy i zaczął strzelać z karabinka w kierunku wejścia, raniąc ucznia i w okna szkoły, raniąc uczennicę. Chwilę później karabinek Castillo zaciął się. Kiedy próbował go odblokować w jego kierunku wybiegł znajdujący się nieopodal szkoły funkcjonariusz wraz z jednym z nauczycieli, którzy kazali mu się poddać; Alvaro wykonał polecenie.

Wyrok[]

Castillo został uznany za niepoczytalnego, ale i tak skazano go na dożywotnie pozbawienie wolności. Wcześniej odbyła się sądowa batalia - obrońcy sprawcy argumentowali, że nie był świadomy tego co robi i był skrajnie psychotyczny w czasie ataku. Oskarżyciele uważali z kolei, że sprawca zachował minimum świadomości, by wiedzieć czego dokonuje i rozróżniał rzecz między dobrym a złym postępowaniem. Wyrok sądu był oparty na poprzednich takich precedensach w stanie Karolina Północna gdzie oskarżonych uznawano za niepoczytalnych, ale i tak ich skazywano. W trakcie aresztu przed wyrokiem był leczony lekami przeciwpsychotycznymi i terapią, ale te najwyraźniej nie przyniosły efektu - Castillo tuż po wyroku dalej powtarzał, że Bóg kazał mu zabijać i podziękował za jego opiekę i polecenia.

Motywy[]

Motywy Castillo nie są znane. Najprawdopodobniej jego atak był wynikiem zaburzeń psychicznych na które cierpiał. Castillo cierpiał na schizofrenię i był zafascynowany masakrami szkolnymi, zwłaszcza masakrą w Columbine High School. Alvaro wielokrotnie narzekał w swoim pamiętniku, notatkach i na nagraniach z jego kamery, że jest biseksualnym pedofilem i że słyszy głosy, które sprawiają, że zaczyna myśleć coraz gorzej o świecie. Castillo jako małe dziecko przez przypadek zobaczył pornografię i od tamtego czasu zaczął mieć fantazje, które określił jako szatańskie. Stwierdził nawet we wpisach, że kiedyś jako młodszy nastolatek gdy znajoma dała mu dziecko do zaopiekowania się to ten zaczął je pocierać o swoje okolice intymne, twierdząc, że było to niemalże molestowanie i błagał Boga o przebaczenie. Po tych incydentach Castillo popadł w psychozę - zaczął bić się kijami, postrzegać siebie jako grzesznika i świat jako grzeszne miejsce, a także obawiać się, że śledzi go FBI. W rocznicę Columbine 20 kwietnia 2006 Alvaro podjął próbę samobójczą. Po tej próbie został skierowany na terapię. Castillo przed atakiem pisał w pamiętniku, że musi poświęcić uczniów w szkole, swojego ojca i samego siebie, żeby przypomnieć światu jak bardzo jest zły, a planowany atak określił jako Operację Columbine. Sprawca najwyraźniej był skrajnie psychotyczny podczas ataku. Alvaro tłumaczył się później, że dokonał ataku jako odniesienie do Columbine, że Bóg kazał mu zabijać i że dostawał od niego polecenia uratowania dzieci przed seksualnością; na chwilę przed zamachem Castillo napisał SMS-a do dyrektora Columbine High School, w którym napisał: Drogi dyrektorze! Za chwilę najpewniej usłyszysz o strzelaninie w szkole w Karolinie Północnej. Jestem odpowiedzialny za to. Pamiętam Columbine. Pora, żeby cały świat usłyszał o tych sprawach. Przepraszam. Żegnaj.